7 czerwca 2023, środa

Piwne łaźnie – dla zdrowia i przyjemności

Kuracja piwem – dzięki prozdrowotnym właściwościom składników w nim zawartych – znajduje co raz większe uznanie wśród kuracjuszy i lekarzy. Łącząc kąpiele w „złocistym trunku” z jego degustacją uzyskać można przyjemność dla duszy oraz pożytek dla organizmu.

MATERIAŁ PARTNERSKI

Specjaliści podkreślają, że piwo – podobnie jak wino – spożywane w niewielkiej ilości ma działanie prozdrowotne. Również kąpiele w tym napoju działają pozytywnie na organizm. Słód odmładza skórę, a chmiel zapobiega jej chorobom, m.in. grzybicy. Dodatkowo kultury drożdży są naturalnym źródłem cennych witamin, które wzmacniają odporność organizmu.

Zdecydowana większość piwnych łaźni oferuje relaksujące kąpiele w piwie wraz z jednoczesną degustacją tego napoju. O krok dalej posunięto się w Taaka Beer Spa we francuskim Strasburgu.

„Wyróżnia nas dodatkowy komponent kuracji w postaci sauny. Dzięki 15-minutowemu pobytowi w temperaturze 60-65°C skóra kuracjusza się „otwiera”, co pozwala jej później lepiej absorbować substancje czynne dodawane do kąpieli” – mówi Lucas Schmidt, menadżer łaźni.

Główną częścią kuracji jest półgodzinny pobyt w drewnianej wannie wypełnionej gorącą wodą z dodatkiem ziół, chmielu i drożdży. Substancje te korzystnie wpływają przede wszystkim na skórę i włosy. Tuż obok balii zamontowany jest zaś kran z lokalnym piwem, z którego można korzystać w trakcie zażywania kąpieli, a tym samym do komponentów „zdrowie i uroda” dodając element „relaks i przyjemność”.

Lekarze przestrzegają, że w trakcie tego typu relaksu – gdy w grę wchodzi pobyt w rozgrzanej saunie i kąpiele w balii – niezwykle ważny jest umiar w ilości spożytego piwa.

„Nikt pijany stąd nie wychodzi, klienci znają umiar. Szacujemy, że średnio w miesiącu schodzi nam ok. 840 litrów piwa, co oznacza 2-3 małe kufle piwa na głowę w trakcie godzinnej sesji” – wyjaśnia menadżer.

Zamiast piwa w trakcie pobytu w Taaka Beer Spa relaksować można się zamiennie lemoniadą, alzackim szampanem Cremont lub „alzacką colą”.

„Czujemy silne przywiązanie do naszego regionu, więc turystów zachęcamy do degustacji lokalnych wyrobów. Zresztą słowo „taaka” w języku maoryskim znaczy „bocian”, który jest symbolem Alzacji” – dodaje Schmidt.

Jak zapewniają właściciele Taaka Beer Spa, piwna łaźnia w Strasbourgu była pierwszym tego typu miejscem relaksu w całej Francji. Obecnie pozostaje zaś jedynym w Europie, w którym piwną kąpiel i degustację można poprzedzić relaksacyjną sesją w saunie.

Powiązane artykuły

spot_img

Wywiady